roadrunners.republika.pl

Kaśka

Byliby chętni na objazd trasy ?

Darolas

Kasia, ja dziś objeżdżałem trasę. Problem jest taki, że organizatorzy raczej nie poprowadzą trasy tak jak podano w tracku, bo byłoby rekordowo dużo przykrych zdarzeń losowych. Zjazd dróżką przy wąwozie do Murzynowa jest bardzo problematyczny, duża prędkość, suche liście, wąska i pochylona ścieżka prowadzi prosto w przepaść. Dalej, przy Skrwie jest podobnie, z tym, że można wpaść do rzeki a nie do wielkiego dołu. Obserwując Poland Bike wydaje mi się, że nie zaryzykują tak technicznej trasy, chociaż ten kawałek na Golonkę by się nadawał. Trasa ogólnie jest super, ale to dla nas nie niespodzianka. Wobec tego wszystkiego ciężko przewidzieć co wymyśli org.
Kiedy byś chciała przejechać trasę, bo ja właściwie mogę tylko w czwartek, tak koło 16.30.
Pozdrawiam.

Kaśka

właściwie to mialam ochote jutro, co do czwartku to nie wiem czy bym zdążyła do domu wrócić, o 19 już ciemno Smile

a powiedz Darek jak wygląda sytuacja z piachem ? jest jakiś asfalt, szuter, jakies podjazdy, singielki ?

Darolas

W środę ja nie mogę, a dla Was rzeczywiście lepiej wcześniej, bo wczoraj jak jeździłem (17-18) to było już ciemnawo i chłodno (wilgoć).
Jeśli chodzi o trasę, to z tracka wygląda że początek będzie gdzieś koło amfiteatru, póżniej betonowymi płytami koło zalewu Sobótka wyprowadzenie na asfalt (ul. Kazimierza Wlk.) i asfaltowy dość sztywny podjazd, póżniej koło szpitala prosto. Dalej w prawo w szutrową drogę i czerwonym szlakiem aż do Cierszewa. Tutaj właściwie większość to twarde, szybkie single, sporo technicznych miejsc, aż do zjazdu w Murzynowie. Tu zaczyna się najfajniejsze, ale pisałem wcześniej o co chodzi, nie będę powtarzał. Szybkie zjazdy i podjazdy, zapewniam, że wiele osób nie zaryzykuje tu jazdy nawet na 80% możliwości, a jeszcze więcej zsiądzie z roweru. Na koniec technicznej trasy strome podejście. Póżniej dość szybka, raczej twarda droga leśna, aż do zjazdu wąwozem do Cierszewa. Znów kłania się technika, dość stromo, twardo, można pojechać szybko, ale tylko środkiem, bo po bokach są głębokie koleiny. Dalej już mniej ciekawie, bo nie przejeżdżamy przez Skrwę (a szkoda, bo właśnie tam powinna iśc dalsza trasa), tylko jedziemy tu już piaszczystymi trasami (dość długi podjazd w lesie) do Ulaszewa. Dalej trasy nie przejechałem, bo nie wiedziałem jak, w każdym bądż razie może być ciekawie, bo po dolinie Wierzbicy, a ona trochę teren wyrzeźbiła, powrót do początku pętli i dalej ta sama trasaco na początku, ale w odwrotnym kierunku. Generalnie, na moje oko: 10% asfalt, 15% piaszczyste, ale do przejechania, 40% single, 20% szutrówki, 15% piękne techniczne sekcje.
Gdyby dobrze ustalić trasę (czyli za Skrwę), to na jednej pętli byłoby 5 sporych ostrych podjazdów i tyle samo zjazdów. Wszystko zależy od odwagi i wiedzy organizatora.
Pozdrawiam.

Kaśka

Jutro przyjeżdżają do Płocka na wstępne oznaczenie trasy więc pojade z nimi i porobie zdjęć. Jeśli jest tak jak piszesz to rzeczywiście może być ciekawie Smile